Kredyt mieszkaniowy
Kredyt mieszkaniowy
Kredyt mieszkaniowy jest dla większości Polaków jedynym sposobem na przebrnięcie bariery braku środków i zakup własnego mieszkania. Tylko w ten sposób mogą oni często usamodzielnić się od rodziców czy przenieść się do ośrodka, który daje lepsze perspektywy. Jak więc wybrać najlepszy kredyt i na co zwracać uwagę analizując poszczególne oferty?
Podstawowa zasada przy wyborze kredytu to określenie naszych potrzeb. Nie powinniśmy brać kredytu na zaś, kupować czegoś większego z myślą, że może kiedyś się przyda. Lepiej zdecydować się na mniejsze mieszkanie i mieć raty wygodne do spłacania. Jeśli chodzi o raty to oczywiście pracownicy banku obliczą nasza zdolność kredytową a w dobie zaostrzonych warunków przyznawania kredytów będzie ona miała pewny procent zabezpieczenia. Skończyły się już czasy, kiedy kredytów udzielano przy stosunkowo niewielkim zabezpieczeniu a rata mogła stanowić większość wynagrodzenia. Obecnie należy przedstawić naprawdę mocne argumenty, głównie finansowe, aby dostać kredyt na mieszkanie.
Wybierając konkretna ofertę powinniśmy kierować się opiniami na temat danego banku. Przecież to właśnie klienci są najlepszym źródłem na temat zasad panujących w banku czy sposobie podejścia jego pracowników do klienta. Nie powinniśmy kierować się reklamami czy zapewnieniami doradcy. Lepiej rozeznać się we własnym zakresie i dokładnie sprawdzić ofertę. Kredyty na nieruchomości to z reguły kilkudziesięcioletnie umowy, które w znaczny sposób ograniczają nas przez okres kredytowania. Jesteśmy na cenzurowanym, jesteśmy obciążeni ogromną kwota na długie lata.
Decydując się na kredyt warto również postarać się o ofertę z tzw. ubezpieczeniem. Jest to nic innego jak pewnego rodzaju gwarancja banku, że w razie problemów ze spłatą rat nie zostaniemy momentalnie pozbawieni mieszkania. Bank dołoży starań aby umowę zmienić w taki sposób, żebyśmy mogli swobodnie kontynuować spłatę kredytu. Najczęściej odbywa się to poprzez zmniejszenie wysokości pojedynczej raty i wydłużenie okresu spłaty.