Poszukiwanie rynków zbytu
Dzisiejszy świat zmusza nas do wyszukiwania nowych rynków zbytu dla towarów, które są wytwarzane, przetwarzane czy też produkowane w naszym kraju, dzięki możliwością nawiązania współpracy powstają firmy czy też przedsiębiorstwa w skład, których wchodzą przedstawiciele różnych krajów a co z tym nierozłącznie w zasadzie związane przekłada się to na możliwości zatrudniania pracowników. Wystarczy popatrzeć na branżę motoryzacyjną nie posiadamy rodzimego przedsiębiorstwa produkującego polskie samochody, ta gałąź rynku bez współpracy z zagranicznymi przedstawicielami nie była by możliwa. Dzięki współpracy na terenie Polski otwierane są zakłady zatrudniające setki ludzi, które produkują części i akcesoria, które przechodzą kolejne etapy zarówno w naszym kraju jak i w innych krajach posiadających swoje zakłady wszystko zależy od współpracy ze spółką, dzięki czemu koszty produkcji wbrew pozorom stają się niższe a możliwości i zarobki danego przedsiębiorstwa pną się w górę.
Nasz rynek stał się dla zagranicznych inwestorów istnym polem do popisu i manewrów, ponieważ posiadamy fachowców a także możliwości obsadzenia większości sugerowanych miejsc pracy, natomiast był moment taki, że nie mieliśmy pomysłu, w jaki sposób wykorzystać ten potencjał. Dzięki wstąpieniu do Unii Europejskiej wiele rynków i nowych możliwości stanęło przed nami otworem wiele dziedzin zostało wdrożonych, a także zmian nie tylko gospodarczych, ale także poglądowych, od pewnego czasu zauważyć można kryzys gospodarczy pogłębiający się w całej wspólnocie Unii Europejskiej, oczywiście, że w jakimś stopniu odbija się to i na naszych możliwościach zarobkowych, ale prawda jest taka, że większość firm mimo kryzysu funkcjonuje, istnieje wiele możliwości pewnych cięć wydatkowych, ale wszystko zależne jest od współpracy i rozmów najwyższych szczeblach. Większość firm woli podpisać umowy z zatrudnionymi pracownikami na gorszych warunkach niż zwalniać specjalistów i w taki sposób szukać oszczędności, co jest bardzo mądrym, ale nie zawsze rozumianym poprawnie rozwiązaniem. Oczywiście, że łatwiej było by zwolnić połowę pracowników a reszcie wypłacać takie same pensje, ale nie każdy zdaje sobie sprawę, że wraz ze takim posunięciem wymagania i nakład pracy wzrósłby dwukrotnie, co w niektórych dziedzinach czy zawodach nie jest możliwe do wykonania.